Dynia zbliża się już ku końcowi. Mam zamiar skończyć ją z numerkiem 8 w tytule posta :)
Pogoda nie zachęca do zdjęć, niestety... :\
wtorek, 15 listopada 2011
wtorek, 8 listopada 2011
126. Sal ~6~
Dzisiaj kolejny wtorek, zatem czas na Dynię :)
Wygląda trochę jak psu z du...ekhm! gardzieli, oczywiście ;) Ale to przez to, że ja jestem strasznym gniotem, który haftując międoli wszystko w łapkach ;D
Trochę bliżej...
Krzyżyk do krzyżyka i uzbiera się dynia :)
Czasami strrrrrraszsznie chce mi się haftować, a czasami ogarnia mnie takie wielkie niechcenie. Ale wystarczy, że obejrzę sobie Wasze prace, a od razu chęć na dłubanie mi wraca. Jesteście moim lekiem na haftowe fochy ;))))
Wygląda trochę jak psu z du...ekhm! gardzieli, oczywiście ;) Ale to przez to, że ja jestem strasznym gniotem, który haftując międoli wszystko w łapkach ;D
Trochę bliżej...
Krzyżyk do krzyżyka i uzbiera się dynia :)
Czasami strrrrrraszsznie chce mi się haftować, a czasami ogarnia mnie takie wielkie niechcenie. Ale wystarczy, że obejrzę sobie Wasze prace, a od razu chęć na dłubanie mi wraca. Jesteście moim lekiem na haftowe fochy ;))))
wtorek, 1 listopada 2011
125. SAL ~5~
Niektóre dziewczyny już skończyły, a ja jestem dopiero na półmetku ;) Podejrzewam, że dynia będzie gotowa na przyszłe Halloween. Natomiast na dzień dzisiejszy wygląda następująco:
Idę dłubać ją dalej ;)
Idę dłubać ją dalej ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)