niedziela, 5 grudnia 2010

Na dobrej drodze do porozumienia

Dzisiaj udało mi się poczynić pewne postępy, jeśli chodzi o porozumienie między mną i tym wrednym smokiem. Ów smok widząc, że powoli zbieram się do następnego haftu, zaskamlał cichutko. A kiedy na niego spojrzałam, zamerdał ogonkiem przepraszająco. Ale ja nie dam się tak łatwo zwieść. Jeszcze go trochę przetrzymam, niech wie, że nie ze mną te numery ;)
Zobaczymy, co smok powie na Dee Dee (siostrę małego naukowca  z bajki 'Laboratorium Dextera') : DD

Natomiast jeśli chodzi o świąteczne akcenty - spod igły wyskoczyła choineczka. Szczerze powiem, że nawet miałam zamiar zabrać się za kartki świąteczne, ale od kilku lat w ogóle nie czuję świąt i przez to nie mam ochoty nawet takich haftów zaczynać : (

2 komentarze:

  1. wena wró☺ci :)
    tymczasem - doczekałam się choinki ... świetna jest

    OdpowiedzUsuń
  2. choinka jest genialna!
    uwielbiam takie proste i ładne wzory!
    SUPER

    a co się odwlecze, to nie uciecze ;)

    pzdr, a.

    OdpowiedzUsuń