Dzisiaj udało mi się poczynić pewne postępy, jeśli chodzi o porozumienie między mną i tym wrednym smokiem. Ów smok widząc, że powoli zbieram się do następnego haftu, zaskamlał cichutko. A kiedy na niego spojrzałam, zamerdał ogonkiem przepraszająco. Ale ja nie dam się tak łatwo zwieść. Jeszcze go trochę przetrzymam, niech wie, że nie ze mną te numery ;)
Zobaczymy, co smok powie na Dee Dee (siostrę małego naukowca z bajki 'Laboratorium Dextera') : DD
Natomiast jeśli chodzi o świąteczne akcenty - spod igły wyskoczyła choineczka. Szczerze powiem, że nawet miałam zamiar zabrać się za kartki świąteczne, ale od kilku lat w ogóle nie czuję świąt i przez to nie mam ochoty nawet takich haftów zaczynać : (
wena wró☺ci :)
OdpowiedzUsuńtymczasem - doczekałam się choinki ... świetna jest
choinka jest genialna!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie proste i ładne wzory!
SUPER
a co się odwlecze, to nie uciecze ;)
pzdr, a.